2.Trening Leyasa

Leyas

Nie wiem czy tak mogę że pisze początek w treningach i dostaje regulaminowe 2 lvl i kończę tutaj za 5 lvl - jedna historia ale biorę się do pisania xD

Gdy udałem się z posłańcem wielkiego Wilhelma do Asgardu myślałem czy dobrze zrobiłem czy nie powinienem tak jak mój ojciec służyć Posejdonowi ?
I nagle usłyszałem wybuch który ściął nas z nóg obejrzałem się......a to mój dom i wyczułem 6 albo 7 zarysów wrogiego Cosmo . Wiedziałem , że nie jestem na razie potężny więc chwyciłem pod rękę posłańca i wskoczyłem na gałęzie i zacząłem po nich uciekać nagle stanąłem na gałęzi i nasłuchiwałem stanęli 20 metrów ode mnie i słyszałem jak rozmawiali nagle rozdzielili się i zobaczyłem że po 1 w każdą stronę a więc udałem się w stronę Asgardu gry jeden z wrogów był przede mną uderzyłem : Moc Tygrysa Polarnego
Wróg padł niczym martwy ale wstał i powiedział : Rewolucja Wody !
Uderzył wprost w posłańca........nagle wyczułem ogromne cosmo nie wiedziałem czy jest mi przyjazne czy też nie ale obróciłem się był to.......

Kto nagle się pojawił ?
Co się stało z posłańcem ?
Kim byli ów wrogowie ?
Jaki mieli Zamiar ?

Tego dowiecie się z kolejnego opowiadania !

Shaka

5 lvl super