Przywdzianie zbroji Posejdona cz.3

Lord Zergadis

W sali tronowej rozpętał się chaos lecz każdy wiedział po co tu przybył.

Wilhelm:Zergu przywdziałeś zbroję Boga co jest zakazane, zginiesz za to!
Zergadis:Tak sądzisz?
Wilhelm:TAK!
Malganis:Nie ty jesteś od sądzenia!
Termio:Właśnie wtargneliście tutaj i musicie ponieść surową kare
Piekielny atak Hydry!!!!!!!! - zaatakowal Wilhelma swoim najpotężniejszym atakiem.
Wilhelm:Oj bo się przeraże ledwo co mnie drasnęłeś!
Kamikaze:Giń za ten czyn - Aurora Execution!!!!!!!!!!!
Lord Termio potężny wojownik padł na ziemię nieżywy.
Aiolos:Jednego mniej.
Illidan:Nie szczyć się tym - Armagedon!!!!!!!!!!!!!!!
Aiolos dostał tak potężny cios, że gdyby nie jego zbroja już by nie przeżył, leży teraz na ziemi ledwo żywy.
Shaka:Boskie wezwanie demonów Ziemi i Wody!
Zergadis:Wysylam twoj atak w sfere astralną!
Illidan:Furia Elfa!!!
Shaka dostał cios lecz go odparował.
Shaka:Boska Kara, padnij Illidanie!
Illidan teraz nie mogł uniknąć ciosu, przewrócił sie od niego aż zbroja mu pękła.
Tagest:Rising Bellows!
Shaka padł na ziemię.
Wilhelm: Nieeee Shaka, młot kraba dostaniesz za to Tagest!
Po udeżeniu Tagest został mocno raniony lecz wstał.
Tagest:God Breath!!!!!
Wilhelm:Auuuuaaa, musze użyć mojego najlepszego ataku Palec Śmierci!
Nagle Tagest zginął jak by go wielgaśna pięść rozgniotła na drobne kawałki.
Weed:Super Glony!!!
Dobity trzecim atakiem Wilhelm przewrócił się na ziemię.
Magnus: Pomszcze Cię - Gen Rou Ma Ou Ken!
Weed podleciał na wysokość 3 metrów po czym opadł bez sił na ziemie i zginął.
Malganis:Skrusza się towarzystwo, Salamander Shock !
Magnus: Oj, uj, aj, bolało ale teraz zginiesz łancuch piorunów!!!
Dostał porażającym atakiem przewrócił się jego zbroja się roztrzaskała .
Malganis: Pfu*pluje krwią* tak łatwo ze mną nie skończysz Morphing Illusions.
Magnus:Twoje sztuczki na nic Ci sie zdadzą Galaxian Explosion!!!
Rozerwany przez potężny atak Malganis już nie żyje.
Majones:Niech złe głowy psów Scylli Cie pożrą Magnusie!!!
Nagle atak Majonesa został odbity przez Kamikaze.
Kamikaze:Diamentowy pył!
Majones nie wytryzmał siły zmrożającego ataku i widać było jak upada bez ducha, nie żyje.
Illidan:Metamorfoza arggggghhhh!
Mystery:Nic Ci to nieda i tak zginiesz.
Illidan:10 Ostrzy Apokalipsy!!!
Mystery nawet nie mrugnął okiem i padł nieżywy na ziemię.
Wilhelm:Ledwo co żyję ale wypełnie moją misję Zergadisie, Amulet Licha!
Zergadis:Powtarzasz drugi raz ten sam atak na tym samym wojowniku nic się nie nauczyłeś.
Zerg uniknął ciosu Wilhelma.
Zergadis:Pnącza Podmroku niech Cię zparaliżują.
Nagle z ziemi wyrosły potężne krzewy które oplotły Wilhelma i niemal go zabiły teraz jego życie wisi na włosku.
Kamikaze: Czas z wami kończyć Lodowa Trumna!
Tym razem Illidan nie wytrzymał tej próby mocy został uwięrzony w lodowej trumnie.
Magnus: Twoji generałowie nie żyją haha mamy powody do radości już nie zyjesz nowy wcieleniu Posejdona , Another Dimension!
Zergadis tylko wyciągnął dłon przed siebie i zablokował atak.
Zergadis: Jesteś pychy, więc i od pychy zginiesz na moc Mroku i siły astralnej - RATILD!!!
Ciało Magnusa dostało potężny atak na siebie po czym zostało wessane w jedne ze sfer astralnych.
Kamikaze:Zostaliśmy sami , w sumie połowa żyje ale nie licze tych dobitków , Freezing Coffin.
Zergadis:Spojżenie Syna Meduzy!
Kamikaze i Zergadis wypowiedzieli w tym samym czasie potężne ataki wstrzymujące dech w piersiach, Zergadis zamrożony, a Kamikaze skamieniały.
Wilhelm: Kamikaze odkuj się, ledwo co żyję, niedam rady uwolnić się z tych pnączy.
Powoli zlodowaciałe ciało Zerga topnieje.
Wilhelm:Kamikaze!!!!!!!
Nagle ciało Kamikaze sie odkuło ale niestety w tym samym czasie Zerg też się odmroził.
Kamikaze:Udało mi sie przezwyciężyłem twoje spojżenie czas żebys zginął.
Zergadis:Nie tak szybko Flashing Lancer!
Kamikaze:Nie trafiłeś.
Zergadis:Czyżby?
Nagle padł z winorośli na ziemię nieżywy Wilhelm.
Kamikaze:Nie celowałes we mnie , Śnieżna Zamieć!!!
Zergadis:Już jestem przyzwyczajony do twoich ataków lodowych.
Nagle zbroja Posejdona, którą miał Lord Zergadis pękła.
Kamikaze:Jakim cudem to mój najsilniejszy atak!
Zergadis:Ja za to nie mogę uwierzyć zbroja pękła, ale ja przeżyłem nie draśnięty.
Aiolos:Ledwo co żyję ale wierzę dasz radę dla nas to zrobić zabij go!
Wykrzyknął reszkami sił Aiolos po czym jednym gestem palca Zerga padł nie żywy na podłogę.
Kamikaze: On ma racje bez zbroji jestes nikim Diamond Dust!
Dostał aż się przewrócił, lekko pociekła mu krew z ust.
Zergadis:Chyba niewiesz , że zostałem wybrany bo najwięcej trenowałem z pośród sług Posejdona, prawdopodobnie przeżył bym wszystkie ataki dzięki wiedzy Smoka Morskiego.
Kamikaze:Niemam już siły Aurora Execution.
Atak został odparowany samym ruchem powiek.
Zergadis:Twoje Cosmo jest słabe , lecz musze to stwierdzić także u moich generałów, sfera kieszeniowa*teleport generałow*.
Wszyscy ciała zostały steleportowane do swoich kolumn.
Kamikaze:Po co wyteleportowałeś ciała zmarłych generałów?
Zergadis:Po to , żeby ich nie dobijać, nie bezcześcić.
Kamikaze:Nie rozumiem.
Zergadis:Ale zaraz zrozumiesz ; Morska Dezintegracja!!!!!!!!!!!!!
Nagle rozpętało się wielkie Cosmo Lorda Z. przekraczając granice 7 zmysłu , wytworzył sie wielki wirujący pentagram morski który zniszczył ciała Mrocznych i Goldów , że nawet popiół po nich nie został.
Kamikaze:Nieeeeeeee!!!
A ciało Kamikaze zostało wysadzone niczym implozja rozsadzająca od śodka i po nim została tylko dusza. Zbroja Posejdona wchłonęła dusze martwych generałow i powróciła na swoje miejsce - ciało Zergadisa. Martwe zwłoki ciał generałow zostały nalezycie pochowane jak religia nakazuje, na statek i spalone. Teraz nowe wcielenie Posejdona - Lord Zergadis zbiera wielką armie i morskich generałów.

Magnus

Fajne, ale szybko zostałem pokonany hehe Very Happy

.

Shaka

5 lvl